środa, 21 marca 2012
Prezydent Gauck
Józef Szaniawski
Joachim Gauck został wybrany na prezydenta Republiki Federalnej Niemiec. 72-latek całe dorosłe życie spędził po wschodniej stronie żelaznej kurtyny - w Niemieckiej Republice Demokratycznej. Gauck cieszy się w Niemczech ogromną popularnością, bo jego życiorys, charyzma, charakter i nawet wiedza wyróżniają go spośród innych polityków. Jest wręcz zaprzeczeniem takich polityków RFN jak były kanclerz Gerhard Schroeder - pilnujący interesów Gazpromu i Moskwy nie tylko w Niemczech, ale także w całej Unii Europejskiej.
Od tysiąca lat Niemcy są sąsiadem Polski. Skomplikowana historia stosunków polsko-niemieckich to m.in. "Drang nach Osten", Krzyżacy, rozbiory, to antypolska polityka Bismarcka, to wreszcie III Rzesza Hitlera i katastrofalne, tragiczne skutki wywołanej przez Niemców II wojny światowej. Ale stosunki polsko-niemieckie to także cesarz Otton III i zjazd gnieźnieński, to ołtarz mariacki Wita Stwosza, to święta Jadwiga z Trzebnicy i jej syn Henryk Pobożny, który na czele połączonych sił polskich i niemieckich powstrzymał pod Legnicą najazd Tatarów na Europę. Ogród Saski w Warszawie był pierwszym ogólnodostępnym parkiem w Polsce, a dzisiaj znajduje się tam Grób Nieznanego Żołnierza. J.C. Schuch - ogrodnik i świetny architekt zieleni - stworzył w Warszawie unikalny w skali całej Europy park Łazienki Królewskie.
"Jak świat światem, nie będzie nigdy Niemiec Polakowi bratem". Po II wojnie światowej wydawało się, że ta wierszowana sentencja będzie ponadczasowa. Ponadczasowe okazały się jednak "List biskupów polskich do biskupów niemieckich" oraz strategiczna wizja ks. kard. Stefana Wyszyńskiego i ks. abp. Karola Wojtyły oraz pozostałych przywódców Kościoła. Ten list zapoczątkował nowy rozdział w dziejach niemiecko-polskich. Pół wieku po nim Ojciec Święty Benedykt XVI przybył z pielgrzymką nie tylko do Warszawy, Krakowa, na Jasną Górę, ale przeszedł również pod straszną bramą z napisem "Arbeit macht frei" w KL Auschwitz.
Obecny wybór Joachima Gaucka na prezydenta RFN jest wyborem historycznym dla samych Niemców, ale również dla Polaków. Były antykomunista z NRD ma przywrócić wiarę, że polityk może być uczciwym i szanowanym słusznie autorytetem. Pastor Joachim Gauck z narażeniem swej wolności, być może nawet życia, walczył konsekwentnie ze zbrodniczym totalitarnym systemem komunistycznej NRD. Walczył tym, czym człowiek odważny, ideowy intelektualista może walczyć najskuteczniej - słowem! To w tamtej komunistycznej epoce w Berlinie i Dreźnie przeciwko takim Niemcom jak pastor Gauck przez wiele lat działał agent zbrodniczego sowieckiego KGB Władimir Putin.
Natychmiast po obaleniu komunizmu w NRD Niemcy zabezpieczyli przed zniszczeniem archiwa bezpieki - osławionej Stasi. To właśnie pastor Gauck był pierwszym prezesem Federalnego Urzędu ds. Akt Stasi. To właśnie on przeprowadził w Niemczech skuteczną lustrację, a faktycznie desowietyzację. Wielokrotnie krytykował grubą kreskę w Polsce i fatalne dla rozwoju demokracji wpływy byłych funkcjonariuszy partii komunistycznej PZPR oraz tajnej policji politycznej na służbie Moskwy SB i informacji wojskowej.
Gauck nigdy nie ukrywał swej przyjaźni, a nawet podziwu dla Polaków za ich walkę z komuną. Bywał w Polsce wielokrotnie, ma tu wielu przyjaciół, ale też wrogów, głównie w środowiskach postkomuny oraz grubej kreski. Być może pochlebiam sobie, ale znam Joachima Gaucka osobiście, zawsze życzyłem mu jak najlepiej, tym bardziej dzisiaj, kiedy został prezydentem Republiki Federalnej Niemiec. Jako profesjonalny historyk pragnę też zaświadczyć, że na najwyższym stanowisku w Niemczech po raz pierwszy od tysiąca lat, od czasów cesarza Ottona III, jest autentyczny przyjaciel Polski i Polaków - prezydent Republiki Federalnej Joachim Gauck.
Nasz Dziennik 21.03,2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz