sobota, 11 stycznia 2014

Zdradziliście i oszukaliście polską wieś, a nas próbujecie pouczać? Mocna odpowiedź Kaczyńskiego na obłudny apel PSL


Wicepremier Piechociński skierował do Jarosława Kaczyńskiego obłudny apel o to, żeby Prawo i Sprawiedliwość wyszło z grupy EKR w Parlamencie Europejskim, w której jest między innymi z Brytyjskimi Konserwatystami. Jarosław Kaczyński mocno odpowiedział na te hipokryzję...

Oto treść odpowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości, udzielonej Piechocińskiemu:
Zdziwił mnie pański list, w którym apeluje Pan do Prawa i Sprawiedliwości o zaniechanie współpracy z Brytyjską Partią Konserwatywną w Parlamencie Europejskim.
Panie Prezesie, jako lider partii odwołującej się propagandowo do związków z polską wsią, skierował Pan do nas chybiony apel.

Przypomnę Panu, że to Prawo i Sprawiedliwość, wespół z Brytyjską Partia Konserwatywną i innymi partnerami z grupy politycznej Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, podjęło walkę o sprawę dla polskiej wsi najważniejszą – o pełne wyrównanie dopłat bezpośrednich dla polskich rolników, dotychczas dyskryminowanych w Unii Europejskiej w dużej mierze z powodu błędów politycznych, popełnionych przez Pana stronnictwo.
To Prawo i Sprawiedliwość, Brytyjscy Konserwatyści i cała grupa EKR wniosła w Parlamencie Europejskim poprawki, zmierzające do pełnego wyrównania dopłat bezpośrednich w całej Unii.
Niestety grupa polityczna Europejskiej Partii Ludowej, w której jest PO i pańska partia, wyrównania dopłat nie poparły. Szkoda, że nie potrafiliście do tego przekonać swoich niemieckich i innych kolegów z EPL-u. My naszych kolegów Brytyjczyków i całą grupę EKR przekonaliśmy.
Razem z Brytyjskim Konserwatystami i cała grupą EKR dążyliśmy do tego, aby Polska otrzymała na Wspólną Politykę Rolną w latach 2014-2020 42 miliardów Euro, uzyskaliśmy w Parlamencie Europejskim akceptację na kwotę 36,3 miliarda Euro, tymczasem rząd PO-PSL zadowolił się kwotą 28,5 miliarda Euro.
Panie Prezesie – ktoś musi wam to powiedzieć - zdradziliście interesy polskiej wsi, pozwoliliście na zmniejszenie pieniędzy na WPR dla Polski o ponad 4 miliardy i o ponad 12 procent, w porównaniu z pieniędzmi z poprzedniego budżetu UE, wynegocjowanymi przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. . Zgodziliście się na poniżające i dyskryminujące warunki WPR dla polskiej wsi.
Gdy Prawo i Sprawiedliwość wraz Brytyjskimi Konserwatystami i całą grupą EKR walczyło o równe prawa dla polskiej wsi, wy mówiliście w Sejmie (oficjalne stanowisko PSL w Sejmie  z czerwca 2011 roku), że o wyrównaniu dopłat nie można mówić, bo trzeba by zabrać Niemcom, Francuzom czy Belgom, żeby nam zwiększyć. A wiceminister waszego rządu mówił, że nierówność dopłat nie oznacza dyskryminacji dla polskich rolników. Byliście adwokatami cudzych, a nie polskich interesów.
Zmarnowaliście też polską prezydencję w UE, nie uznaliście spraw wsi za priorytet polskiej prezydencji, nie zrobiliście nic dla polskiej wsi. Zmarnowaliście negocjacje budżetowe, pozwoliliście na drastyczne obniżenie funduszy UE na wieś i rolnictwo, klęskę negocjacji maskujecie propagandowymi spektaklami – a teraz Pan poucza Prawo i Sprawiedliwość, z kim ma zawierać polityczne sojusze?
Jesteście w sojuszu politycznymi w Niemczech partiami CDU/CSU. Jakoś nie przypominam sobie waszych protestów wobec waszych niemieckich sojuszników wtedy, gdy niemieckie urzędy państwowe Jugendamty dyskryminowały i nadal dyskryminują polskie dzieci w Niemczech, zabraniając im mówienia po polsku. Nie atakowaliście swoich niemieckich koalicjantów, gdy wbrew interesom Polski realizowali budowę gazociągu Północnego, gdy podejmują działania blokujące eksploatację gazu łupkowego, gdy w Niemczech, za zgoda i aprobata władz państwowych fałszowana jest historia i znieważana jest godność i honor Armii Krajowej.
To wreszcie waszą koalicjantką z CDU jest znana z antypolskich wypowiedzi i roszczeń Erika Steinbach. Jakoś waszych protestów do pani kanclerz Merkel w sprawie Eriki Steinbach nie słyszałem.
Jeśli więc jakieś polityczne sojusze budzą wątpliwości z punktu widzenia polskiej racji stanu, to są to wasze sojusze w ramach grupy politycznej EPL.
Nasza współpraca z Brytyjskimi Konserwatystami,mimo nieukrywanych różnic poglądów w niektórych sprawach, oparta jest na wzajemnym uznaniu prawa do wyrażania i reprezentowania interesów narodowych.
Z Brytyjskimi Konserwatystami robimy i nadal możemy robić wiele dobrego dla polskiej wsi w Unii Europejskiej.
Z Pańską partią, która niestety zdradziła interesy polskiej wsi w Unii Europejskiej, przy waszej obecnej polityce, nie da się zrobić niczego.
Proszę zatem przyjąć do wiadomości, że Prawo i Sprawiedliwość, bez pańskich pouczeń, samo zdecyduje, jakie polityczne sojusze wybierze dla dobra Polski....

Tak Kaczyński odpowiedział Piechocińskiemu. 
Od siebie tylko dodam, że PSL niepotrzebnie straciło okazję, by wobec Prawa i Sprawiedliwości siedzieć cicho. Bo PSL zaprzedało sprawy polskiej wsi, których dziś, zarówno w Polsce jak i w UE, broni Prawo i Sprawiedliwość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz