czwartek, 26 grudnia 2013

Krystyna Grzybowska

Demokracja demokracji nierówna

Straszliwe zbrodnie hitlerowskich Niemiec na narodach Europy, i nie tylko, przeszły do historii i są precyzyjnie wymazywane z pamięci społeczeństw, a przede wszystkim z umysłów młodego pokolenia. Film „Nasze matki, nasi ojcowie” sprzedaje się na świecie jak świeże bułeczki, a jego przesłanie brzmi: za tragedię Żydów i pozostałych ofiar wojny winę ponoszą także inne narody, a przede wszystkim naródpolski. Naród polski dla niemieckiego narodu (zlepku germańskich plemion) miał po totalnym zwycięstwie Hitlera służyć za rolnika i pracownika fizycznego na rzecz budowania dobrobytu nacji o wyższych walorach intelektualnych, moralnych i każdych innych. Polacy jako naród prymitywny, zacofany i głupi nie zasługiwał na nic innego. Zresztą takie zdanie mieli o nas działacze Związku Wypędzonych i jego przywódca Herbert Czaja.

Hitler przegrał wojnę o tysiącletnią Rzeszę, a Niemcy z narodu zwycięzców zamienili się w naród przegrany i upokorzony. Po II wojnie światowej nie brak było pomysłów na ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Wśród nich był pomysł zaorania części Niemiec (późniejszej NRD) albo nawet całych i przekształcenia ich w kraj rolniczy, dostarczający żywność zrujnowanym wojną krajom. Pomysł ten nie znalazł zwolenników w gronie państw zwycięskich i zamiast upokorzenia spotkała Niemców nagroda. Oto dzięki wysiłkowi mocarstw, przede wszystkim amerykańskiemu Planowi Marshalla, w Niemczech Zachodnich dokonał się cud gospodarczy, a dzisiejsza Republika Federalna jest najbogatszym i najpotężniejszym państwem Europy.Jeżeli tak dalej pójdzie, ziści się sen Hitlera o tysiącletniej Rzeszy, a zgodnie z jego planem będziemy służyć swoją pracą za nędzną płacę sąsiadom zza Odry, u siebie i u nich. „Na robotach”..

Czy należy za wszystko obwiniać Niemców? A może winien jest komunizm, który panował w Polsce przez 45 lat?

W przyszłym roku będziemy obchodzić 25-lecie Okrągłego Stołu, rocznicę straconej szansy i straconej nadziei na Polskę silną, niezawisłą i godną szacunku. Niemcy 25 lat po wojnie były krajem demokratycznym, praworządnym, bogatym i uporządkowanym. III RP jest państwem postkomunistycznym, zrujnowanym i ubogim. Jak widać, demokracja demokracji nierówna.

Krystyna Grzybowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz